Odpowiedzialność za podjęte decyzje

Panujący dzisiaj w najlepsze na najważniejszych kontynentach świata kryzys finansowy na dobre uderzył nie tylko w największe finansowe korporacje, ale także w systemy fiskalne całych państw, a więc pośrednio także w całe społeczeństwa. W takiej sytuacji całkiem naturalne stało się szukanie odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. I chociaż wciąż pojawiają się nowe tezy i opinie na temat ogólnoświatowego kryzysu finansowego, to wiadomym jest nie od dziś, że pazerność i chciwość wielkich giełdowych inwestorów oraz bankowych maklerów i brokerów funduszów inwestycyjnych były głównymi powodami nadmiernego inwestowania kapitału w całkowicie nierentowne papiery i obligacje krajów, które absolutnie nie gwarantowały wypłacalności nawet po dziesięciu latach. Nie oznacza to jednak wcale, że raporty finansowe przedstawiane przez rządy krajów drukujących swoje obligacje po raz kolejny były nierzetelne czy niedokładne – tutaj nie może być mowy o jakichkolwiek zakłamaniach, albowiem wskaźniki makroekonomiczne całej gospodarki są podawane do publicznej wiadomości regularnie przez wiele najróżniejszych instytucji zajmujących się kontrolowaniem ekonomii. Ale to inwestorzy i brokerzy podejmowali decyzje na podstawie tych danych i coraz częściej widać, że mimo oczywistych wskaźników przemawiających przeciwko jakiejś decyzji, i tak decydowali się na ryzykowanie wspólnymi pieniędzmi swoich szefów oraz własnych klientów w celu zapewnienia sobie chwilowej sławy i przede wszystkim – bardzo dużego czeku z premią za doskonałą transakcję. Ale na giełdzie tak naprawdę aż do pozbycia się raz kupionych aktywów nigdy nie można być pewnym, czy się zarobiło. Dlatego płacenie swoim pracownikom za ryzykowne lokowanie funduszy, które dopiero po kilku latach mogą teoretycznie zostać wyciągnięte z powrotem wydaje się być wielką pomyłką. Dzisiaj regulatory rynku finansowego mają oko na giełdę i ruchy najmniejszych podmiotów, przy okazji wymagając od krajów wielkiego fiskalnego poświęcenia i reform. Samo nawoływanie sektora bankowego do podjęcia odpowiedzialności za swoje nierozsądne działania w przeszłości nie będzie jednak skuteczne bez zastosowania pewnego rodzaju form przymusu. A do tego niezbędna jest zgoda polityczna.

[Total: 0    Average: 0/5]

Comments

comments