Jak wziąć udział w globalnej ekonomii

Na pewnym poziomie każdy ze zwykłych ludzi jest ekonomistą. Każdego dnia podejmuje liczne decyzje o charakterze ekonomicznym, często nawet nie zdając sobie sprawy. Czym innym jednak, jak nie ekonomią w czystej postaci jest precyzyjne planowanie domowego budżetu, pilnowanie regularności wpłat za rachunki za media oraz ewentualnie raty jakiegoś kredytu, wahania przezywane przy sklepowej kasie, pod tytułem, czy postawić raczej na jakość czy raczej za swój priorytet uznać korzystniejsza cenę? Oczywiście, jest to ekonomia wybitnie w skali mikro. Ale bardzo podobne decyzje dokonywane są przez rządy państw i zarządy wielkich korporacji. Wtedy w grę wchodzą, rzecz jasna, zupełnie inne sumy pieniędzy niewyobrażalne dla zwykłego zjadacza chleba, ale dotyczą takich samych kwestii. Również właściciele firm muszą dokonywać takich wyborów. Warto się przyjrzeć, co robią z nadwyżkami gotówki i z ich postępowania wyciągać wnioski. Część wydaje je na bieżące funkcjonowanie przedsiębiorstwa, część inwestuje w nowe maszyny czy rozwój firmy, a jeszcze inni decydują się zagrać nimi na giełdzie inwestując w akcje innych przedsiębiorstw i stając się tym samym ich współwłaścicielami. Wniosek z tego jest prosty: nadwyżek nie warto wydawać. Lepiej je korzystnie w akcje firm, obligacje państwowe czy fundusze.