Euro pnie się w górę

Wprowadzenie europejskiej waluty wciąż budzi wiele wątpliwości, ma swoich przeciwników i zwolenników. Na plus euro nie wpływa również kryzys w strefie euro, który pogrążył już Hiszpanię oraz Grecję. Wydaje się jednak, że euro ciężkie miesiące ma już za sobą i powoli wychodzi z dołka, który zaniepokoił nie tylko członków Unii Europejskiej. Obecnie waluta UE stoi nawet wyżej od dolara i nic nie wskazuje na to, żeby miało się to w najbliższym czasie zmienić. Chociaż w Polsce wciąż obowiązują złotówki, to jednak i tak banki coraz częściej korzystają z waluty europejskiej. Nie tylko zachęcają do oszczędzania w euro, ale również i do zaciągania kredytów. Czy faktycznie to dobry pomysł zdania są już podzielone. Chociaż jednak zaciąganie kredytu w euro wydaje się dość ryzykowne, to jednak z pewnością warto zacząć oszczędzać pieniądze właśnie w euro. Waluta ta jest mocniejsza niż złotówka, w dodatku nie kusi aż tak bardzo, żeby ją wydać. Oszczędzanie w euro coraz bardziej ułatwiają też banki. Dziś nie ma konieczności zakładania dodatkowego konta, żeby na nim zbierać swoje oszczędności w walucie obcej. Wystarczy w obrębie własnego konta część pieniędzy regularnie wybierać i na bieżąco śledzić stan jednego tylko konta. Wszystkie te dodatkowe usługi bankowe można uruchomić przez internet. Nie ma więc konieczności iść z tym do banku.